Camino. Droga Świętego Jakuba. Dziś wróciliśmy do Polski a mnie natychmiast po wejściu do mieszkania ogarnęła jakaś pustka i smutek. Dołączam się do tych wszystkich, którzy mówili, że Camino nie da się opisać, trzeba je przeżyć. Czuję jednak potrzebę pisać tutaj przez chwilę o swoich odczuciach i wspomnieniach.