Enklawa sieciowospołecznościowo

Jakiś czas temu postanowiłem założyć fanpage Enklawy, żeby ułatwić rozpowszechnianie inspiracji. Jeszcze zbyt dużych efektów tego nie ma, ale czas pokaże co z tego wyjdzie. Mam dodatkowo miejsce powiązane z Enklawą, gdzie mogę wrzucać ciekawostki kreatywne znalezione/podrzucone przez kogoś.

Niedługo później zarejestowałem się na Twitterze, żeby uczestniczyć w ciekawej inicjatywie dla twórców gier, One Game A Month, ale w sumie z czasem wyszło, jak wyszło i poza zarejestrowaniem się i wypełnieniem profilu jeszcze nic tam nie zrobiłem.

Ale! Założyłem przy tej okazji też Twittera Enklawy, bo może znajdzie się ktoś, kto by preferował taką formę informowania o „nowościach”. Ta inicjatywa nie znalazła żadnego jeszcze odzewu, ale zobaczymy, co to będzie. W sumie to Twittera spiąłem z Facebookiem i wszystko, co wrzucam na fanpage ląduje też na T.

Ostatnio postanowiłem dorzucić widżety z T i FB tutaj, zobaczymy czy się sprawdzą. Fejsbukowy na pewno będąc na samym dole nie przyciągnie zbytnio uwagi, więc pewnie go przesunę jednak na bok, ale już za dużo się tutaj rzeczy zrobiło. Się pomyśli.

Tyle spamu na teraz, rzucę tylko jeszcze w jednym miejscu powyższe linki – pod oba adresy zapraszam:

Technicznych kwestii kilka

Ostatnio zmieniałem tutaj troszkę kilka rzeczy, żeby się lepiej korzystało, więc myślę, że mogę coś w skrócie skrobnąć. Wspomnę tutaj głównie o możliwości subskrybcji wpisów i komentarzy oraz o funkcjonalności „reakcji”. No i mam prośbę do wszystkich, którzy piszą komentarze, o której też przy tej okazji napiszę.

Nick lub imię mile widziane

Zaczynając od najistotniejszego dla mnie, czyli mojej prośby – jeżeli chcesz napisać komentarz to zamiast pozycji „Anonimowy” wybieraj „Nazwa/adres URL”. Jeżeli podasz tam swój nick, to będę mógł skojarzyć, kim jesteś. Fajnie jest w końcu wiedzieć, z kim się rozmawia. W polu z adresem możesz podać link do swojego kanału na YouTube, jeśli nie masz własnej strony.

Możesz wykorzystać tę okazję, żeby „zareklamować” stronę związaną z Tobą przez podanie jej adresu tutaj, a jednocześnie dasz mi coś, po czym będę mógł stwierdzić, kto pisze. Jak wyżej napisałem może to być link do Twojej własnej strony, do Twojego profilu na YT, last.fm, czy innym serwisie.

Jeśli chodzi o wspomniane przeze mnie zmiany, to nie są one wielkie, ale mogą być warte uwzględnienia tutaj. Głównie chodzi o dodanie możliwości subskrybcji do wpisów oraz komentarzy przez email oraz o dodanie „reakcji” pod postami.

Wybierz prawdziwą opcję

Reakcje dodałem, żeby wiedzieć ilu osobom właściwie podoba lub nie podoba się dany wpis/dana wykonana przeze mnie rzecz. Nie wszyscy mają coś więcej do powiedzenia niż „fajne” czy „głupie”, więc głównie do tych osób skierowana jest ta opcja – jeśli nie masz nic konkretnego do napisania, to chociaż tak daj znać, czy wywołało to w Tobie pozytywne czy negatywne uczucia.

Wystarczy wpisać adres

Śledzenie nowych wpisów przez email jest moim zdaniem opcją obowiązkową na takich stronach i byłem bardzo zdziwiony, że nie ma takiej funkcjonalności w standardzie tutaj. Dodałem też możliwość śledzenia komentarzy, żeby osoby komentujące zostały powiadomione, jeśli ktoś inny też skomentuje jakiś wpis. Powiadomienia związane z komentarzami są ogólne, nie można wybrać powiadomienia email o komentarzach tylko dla konkretnych wpisów. Wszelkie emaile są, z tego co rozumiem, wysyłane nie natychmiast, a raz dziennie – między 5:00 a 7:00.

W kwestii powiadomień mogę polecić też korzystanie z czytników RSS. Sam zacząłem ostatnio korzystać z tego (program RSS Reader) i muszę przyznać, że przydatna sprawa. Wygodny sposób na zbieranie informacji z miejsc takich, jak to, czy jakieś serwisy informacyjne. To jest link do subskrybcji wpisów a tutaj link do subskrybcji wszystkich komentarzy. Tutaj już szybciej można dostać informację o nowym wpisie, czy komentarzu. Polecam korzystanie z RSS osobom, które są zainteresowane jedynie komentarzami do konkretnych wpisów – na dole strony, z treścią wpisu jest link do subskrybcji ich.

Translation one click away!

Dla osób dziwiących się, dlaczego pierwszym elementem po prawej stronie jest gadżet Google Translate – znajomy z Niemiec zainteresował się moim blogiem, więc z myślą o nim dodałem ten mały bajerek, żeby było mu wygodniej. Może przy okazji się jeszcze komuś przyda, chociaż w to wątpię w sumie. Dodałem jedynie język angielski, bo wiem, że różne śmieszne rzeczy wychodzą z tłumaczenia czegoś przez Google Translate z polskiego, więc zostawiłem język, który znam.

Ostatnią rzeczą, jaką pamiętam jest kwestia trochę większa i nie związana bezpośrednio z blogiem. Niedawno korzystając z okazji załatwiłem sobie hosting i domenę – http://enklawa-tworcza.pl. Nie miałem kiedy siąść i poważniej pomyśleć nad wykorzystaniem jej, ale na pewno nie będzie to po prostu przekierowanie na bloga. Mam w planach w wolnej chwili machnąć sobie system do dodawania tutoriali i umieścić go właśnie tam. Jeszcze jakiś pomysł majaczy mi w głowie, ale nie jest on nawet na tyle konkretny, żebym go mógł zwerbalizowac.

Ogólnie ten wpis miał powstać dopiero, jak będzie co pokazać pod wyżej wymienionym adresem, ale do tego może jeszcze trochę czasu minąć, a chciałem zwrócić uwagę na te kwestie, które tutaj opisałem. Wydaje mi się, że coś jeszcze chciałem napisać, ale nie pamiętam.

Najprawdopodobniej jutro, a raczej już dzisiaj, wyląduje tutaj nowy wpis, bo mam go napisanego prawie całego na telefonie już. Będzie kilka słów o latawcu z wykałaczek i kwestii spełniania chociaż minimalnie czyichś marzeń. A teraz kończę, tym razem wyjątkowo bez cytatu.