nieśmiertelność

Ja czuję nieśmiertelność,
Nieśmiertelność tworzę…
Nieśmiertelność śmiertelności,
Której iskra przedwieczna
Jest domowym ogniskiem,
Której krwawy płomień
Jest końca początkiem.
Póki iskra w niej gości,
Póki klęczę w pokorze
Przed majestatem
Tej największej z trzech,
Póty potęga bezsprzeczna
I mądrość na me dłonie
Złożone, mające z Początkiem
Wspólne źródło. Gdy złamię wszystkie
Jej nakazy, niech
Będę przeklęty, a nieśmiertelność
Ma zamknięta za kratę.

26/27.03.2008, Enklawa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *